Sephora w tym roku a dokładnie 7 wrzesnia wprowadziła na polski rynek wyczekiwaną markę Fenty Beauty by Rihanna, która dostępna jest zarówno w sklepach stacjonarnych jak i online.
"Wizją Rihanny jest inspirować: "Makijaż jest stworzony dla zabawy. Nigdy nie powinien być postrzegany jako obowiązek. Bądź odważna, ryzykuj i odważ się próbować czegoś nowego i innego".
Marka oferuje nam szeroką gamę produktów dla każdej karnacji, nawet tych trudnych do dopasowania. Przykładowo podkład do twarzy Pro Filt'r dostępny jest aż w 40 odcieniach a sztyft do makijażu w 20 odcieniach. Matową pomadkę do ust znajdziemy w 14 różnych kolorach a rozświetlaczy w sztyfcie mamy 10 odcieni.
Także każdy bez problemu dobierze odpowiedni odcień do swojej karnacji. Poza podkładem dostępne są sztyfty do konturowania i rozświetlania, baza i puder matujący, rozświetlacze, błyszczyki i pomadki, paleta cieni do oczu, gąbka i pędzle do makijażu, eyeline, baza pod cienie. Oczywiście w różnych wariantach kolorystycznych, w ciepłych i zimnych odcieniach.
Ja miałam przyjemność testować kilka produktów tej marki i dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moich faworytów.
Pierwszym z nich jest rozświetlacz Killawatt Trophy Wife, który ma żółto-złoty kolor. Idealny dla kobiet, które lubią błyszczeć, jest dość widoczny ale cudownie prezentuje się na kościach policzkowych. Nadaje ciepły blask skórze. W dotyku ma trochę kremową konsystencję ale po nałożeniu na skórę zamienia się w puder. Bardzo fajnie się go rozprowadza, nie tworzy plam, możemy również go używać jako cień do powiek a na większe wyjście możemy użyć go na dekolt i ramiona. Trwałość bardzo długa. Ja go pokochałam od pierwszego użycia. Dodatkowo zamknięty jest w pięknej, minimalistycznej puderniczce z lusterkiem w kształcie plastra miodu :)
Pędzel do rozświetlacza to konieczność, musi on być dobry żeby nie zrobił nam krzywdy. Ten który miałam przyjemność testować jest idealny i tworzy świetny duet z rozświetlaczem. Fajnie ścięty, perfekcyjnie nakłada produkt, jest dość miękki, dobrze leży w dłoni i wykonany z dużą dbałością. Czyszczenie jest łatwe, włosie zachowuje swój kształt i delikatność, szybko schnie, nic złego się z nim nie dzieje.
Kolejnym produktem, który mnie zauroczył jest uniwersalny puder matujący. Puder jest fantastyczny, świetnie matuje skórę nie tworząc przy tym maski, niweluje widoczność porów, świetnie wygładza skórę, nie bieli i dopasowuje się do podkładu, jest praktycznie niewidoczny na skórze a robi swoje. Ja mam suchą skórę więc w ciągu dnia nie muszę robić poprawek. Puder utrzymuje się w stanie idealnym przez wiele godzin i jest bardzo wydajny.
Rozświetlający błyszczyk do ust Fenty Glow to "must have" każdej kobiety, która tak jak ja uwielbia błyszczyki w delikatnym kolorze ale dające magiczny efekt. Błyszczyk ma delikatny brązowy kolor z dużą ilością drobinek odbijających światło. Duży, precyzyjny aplikator pozwala nam rozprowadzić błyszczyk jednym ruchem. Na ustach prezentuje się rewelacyjnie, drobinki dają efekt optycznego powiększenia ust. Komfortowy w noszeniu, nie lepi się, dość długo się utrzymuje i pasuje zarówno na co dzień jak i do wieczorowego makijażu.
Jestem ciekawa czy Wy już przetestowałyście jakiś produkt tej marki? Jakie są Wasze odczucia?
Te pomadki mają taką moc!
OdpowiedzUsuńSame cudowności i piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńFajny ten rozswietlacz i puder.Bardzo lubię próbować i nie boję się nowości,nawet jeśli czasem coś się nie sprawdza to jest to niewątpliwie mowe doświadczenie.Miłego używania!Zdjęcie klasa.Ściski Ann.
OdpowiedzUsuńCiekawe...a Twoje zdjęcia piękne...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńOne muszą być obłędne. :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń