Kochani, jak już wiecie jakiś czas temu miałam przyjemność wziąć udział w warsztatach fotografii beauty z marką Olympus oraz Balmain Hair i Etat Libre d’Orange.
Warsztaty odbyły się w studio 3one33 w Warszawie. Kameralne spotkanie 12 blogerów oraz organizatorzy to był świetny pomysł.
Było nas na tyle dużo, że można było wymieniać się z innymi swoimi doświadczeniami a na tyle mało, że każdy mógł zadawać pytania w każdej chwili oraz zwrócić się o pomoc.
Warsztaty rozpoczęły się od teorii, mnóstwo porad, trików i ciekawych informacji przekazał nam Jakub, przedstawiciel Olympus. Później przeszyliśmy do testowania aparatów oraz obiektywów Olympus.
Muszę Wam powiedzieć, że nigdy nie pracowałam aparatami tej firmy. Dlatego tym bardziej byłam ciekawa efektów.
Na bloga zdjęcia robi przede wszystkim mój kochany Mąż, jedynie posty kosmetyczne to już moje "dzieło" a na warsztatach głównie fotografowaliśmy kosmetyki. Kosmetyki i to jakie :) produkty do włosów Balmain Hair oraz nowe zapachy Etat Libre d’Orange.
Na warsztatach mogliśmy testować aparaty OM-D oraz PEN i różne obiektywy. Ja pracowałam na aparacie PEN E-PL8 który bardzo mi się spodobał. Taki idealny dla mnie. Mały, poręczny no i przede wszystkim obiektyw portretowy M.Zuiko 45 mm, który mnie zauroczył. Świetnie robił zdjęcia, idealnie rozmazywał tło albo w szybki sposób mogłam go wyostrzyć. Dosyć jasny także nawet przy kiepskim oświetleniu zdjęcia wychodziły rewelacyjnie. Myślę, że i tak nie wszystkie funkcje poznałam ale nawet przy tak krótkim testowaniu jestem nim zachwycona. Jeżeli planujecie zakup aparatu to polecam Wam go przetestować.
Mogliśmy również zobaczyć przepiękne akcesoria do aparatów. Paski krótkie, długie, saszetki na obiektywy a wszystko w cudownych kolorach i wzorach.
Nie mogę nie wspomnieć o kosmetykach, które nam towarzyszyły na warsztatach. Ach.. wzdycham do szczotki do włosów firmy Balmain Hair. Firmę znam i ostatnio Wam pisałam o ich fantastycznych kosmetykach. Koniecznie musicie się z nimi zapoznać.
Każda z nas również dostała jeden z trzech nowych zapachów Etat Libre d’Orange. You Or Someone Like You jest obłędny, uzależniający, lekki a zarazem wyrazisty. Nie mogę przestać go używać. Jeżeli będziecie mieć możliwość to musicie się z nim zapoznać.
Podsumowując - fantastyczny dzień z cudownymi dziewczynami, miła atmosfera, dużo wrażeń i dużo wiedzy. Dziękuję Olympus oraz Avemi :*
A Was zapraszam do obejrzenia zdjęć z warsztatów.
Olympus, Avemi
Świetna fotorelacja, fajny post, sama bym udział wzięła w takich warsztatach,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, można się było wiele dowiedzieć...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie mogłem być :(
OdpowiedzUsuńAhhh marzą mi się takie warsztaty. Mam nadzieję, że mnie również kiedyś uda się wsiąść udział w podobnych. Jeśli chodzi o aparat Olympus to słyszałam same pozytywne opinie na jego temat i właśnie mam taki swój mały cel, aby w niedalekim czasie zaopatrzyć się w to cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwetta
Można sie zawsze naprawde wiele nauczyc :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń