W długie jesienno-zimowe wieczory uwielbiam palić woski. W sklepie Chocobath pojawiły się nowe zapachy. Dzisiaj mam dla Was cztery ale bardzo różne połączenia, każdy znajdzie coś dla siebie.
WOSK KILIMANJARO-STARS - Zmierzch na pokrytym lodem szczycie, gdzie czyste górskie powietrze jest splecione z chłodną nutą mięty i ciepłą paczulą. Piękny zapach, trochę "męski" ale ja lubię takie, otulający a z drugiej strony rześki, dobrze wyczuwalny ale niemęczący. Jeden z ulubionych.
WOSK GINGERBREAD MAPLE - Wypełnij swój dom bogatym aromatem przypraw do pieczenia, goździków i syropu klonowego by przywrócić wspomnienia piernika stygnącego w kuchni jesiennym wieczorem. Rzeczywiście bardzo wyczuwalne przyprawy do ciasta, ciepły, domowy, bardzo przyjemny zapach.
WOSK EGYPTIAN MUSK - Uwodzicielskie piżmo ze szczyptą wanilii i drzewa cedrowego perfekcyjne połączone w wosku o odcieniu ziemi.Ten zapach nie przypadł mi do gustu co nie znaczy, że jest brzydki, wszystko zależy od gustu. Dość dobrze wyczuwalna wanilia, która ociepla dość rześkie nuty piżma i drzewa cedrowego.
WOSK CRANBERRY TWIST - Ciesz się połączeniem jagód z nutą cytrusów i odrobiną imbiru w tym pięknym owocowym zapachu. Cudownie orzeźwiająca kompozycja, która podniesie cię na duchu. Rewelacyjny, orzeźwiający zapach owoców z odrobiną cierpkich cytrusów. Idealne połączenie.
uwielbiam!
OdpowiedzUsuń____________________
perfect look
blog.justynapolska.com
Świetny wygląd bloga ;* A Twoimi postami potrafisz zainteresować czytelnika :*
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ? Daj znać u mnie justperfectfashion.blogspot.com
Uwielbiam mocno pachnące świeczki, mmmm :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Uwielbiam otulać się zapachem wosków z YC.Miałam okazję już wypróbować i wiem,że warto zainwestować w nie.Z pewnością nie każdy zapach przypadnie mi do gustu ale warto wypróbować i przekonać się ;)
OdpowiedzUsuńI love the post so much! Have a wonderful weekend:)
OdpowiedzUsuńirenethayer.com
Miałam dwa ostatnie - tak jak Egyptian Musk nie przypadł mi do gustu tak Cranberry Twist koocham!
OdpowiedzUsuńNaprawde nie wiem, czym jeszcze mogą zaskoczyc nas (chodzi mi o zapachy - naprawde coraz wymyslniejsze!) :P
OdpowiedzUsuńMój faworyt to nr.3...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKilimanjaro stars właśnie się u mnie pali, bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńEgyptian musk czeka w kolejce
pozostałych 2 nie mam jeszcze
Wszystkie zapachy wyglądają niezwykle "smakowicie" :)
OdpowiedzUsuńświetne są te zapaszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te świeczki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
YC , zdecydowanie uwielbiam ! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam YC!
OdpowiedzUsuńSandicious