sobota, 10 lutego 2018

Sephora - nowości



Kochani, dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować nowości kosmetyczne, które dostaniecie w perfumerii Sephora.
Te dwie marki skradły moje serce już dawno. Uwielbiam ich kosmetyki za efekty jakie dają, trwałość, wydajność, wysoką jakość produktów i piękne, minimalistyczne opakowania.
Jeżeli jeszcze nie macie Walentynkowego prezentu dla siebie ;) to polecam Wam chociaż jeden produkt z tych prezentowanych.


Pięknie zapakowany zestaw Marc Jacobs w którym znajdziemy mini produkty, które wystarczą nam na bardzo długo. Świetny tusz do rzęs, który pięknie pogrubia i wydłuża rzęsy. Nie rozmazuje się, nie kruszy, nie skleja rzęs. Idealnie utrzymuje się przez cały dzień. Pomadka w cudownym, pastelowym kolorze. Na ustach wygląda rewelacyjnie. Ma świetne nasycenie i krycie, trzyma się na ustach bardzo długo a dodatkowo nawilża je. Mimo lekkiej konsystencji trzyma się dość długo. Nie podkreśla skórek, świetnie się ją nakłada również pędzelkiem.

Kolejny fantastyczny produkt to bronzer do twarzy i ciała. Uwielbiam ten produkt! Świetnie stapia się ze skórą dając naturalny efekt delikatnie opalonej skóry. Nie tworzy smug ani plam, świetnie się nakłada i super łączy się z podkładem. Jego duże opakowanie wystarczy nam na bardzo długo! Ja używam go do wykończenia makijażu.



Trzy propozycje od firmy NARS. Pierwsza dla miłośniczek malowania ust - zestaw czterech matowych kredek do ust z przepiękną, złotą kosmetyczką z wytłoczonymi ustami. 
Zestaw zawiera wielokrotnie nagradzane kredki do ust Velvet Matte w czterech kolorach: dwa oryginalne i dwa z edycji limitowanej: Endangered Red, bordo; Toundra, rdza (edycja limitowana); Wild Ways, heban (edycja limitowana) oraz Spell Bound, połyskliwy różowy beż.
Kredki mają aksamitną konsystencję. Świetnie nakładają się na usta, możemy perfekcyjnie i dokładnie wypełnić je kolorem. Pigmentacja i nasycenie rewelacyjne, trwałość przez kilka godzin.

Kolejnym produktem jest zestaw Hot Sand & Rita – Pomadka i Róż do policzków to rozgrzanie do czerwoności. Odcienie: Hot Sand Blush, brzoskwiniowy szampan. Pomadka Audacious - Rita, szkarłatna czerwień.
Czerwone usta to u mnie rzadkość ale jeżeli już to ta pomadka stworzy cudowny efekt kuszących ust. Natomiast róż do policzków jest świetny, delikatny kolor ale widoczny na skórze, daje efekt zdrowiej i rozświetlonej skóry. 

Ostatnia propozycja to wielozadaniowy podkład w sztyfcie. Podkład możemy stosować na całą twarz lub do miejscowych poprawek albo do modelowania twarzy. Kremowa konsystencja dająca nam matowe krycie bez efektu "maski". Same decydujemy jak mocno chcemy zmatowić i zakryć niedoskonałości. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i świetnie się z nią stapia. Możemy nakładać go bezpośrednio ze sztyftu lub palcem rozprowadzić na twarzy. Bez konieczności poprawek utrzymuje się na skórze cały dzień. Nie zatyka porów, nie wysusza i nie uwydatnia zmarszczek. Jest dostępny w wielu odcieniach także każda z Was dopasuje kolor do swojej skóry.





wszystkie produkty znajdziecie w Sephora



4 komentarze:

  1. Aniu kusisz , kusisz, jeszcze nie miałam kosmetyków od tego projektanta. Lubię takie post, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. podklad w sztyfcie cos ciekawego :) zachecasz do kupna <3

    OdpowiedzUsuń