Przychodzi taki moment, że nasza skóra potrzebuje profesjonalnej opieki i nie jest to związane z wiekiem ale ze stanem naszej skóry. Jedni będą jej potrzebować wcześniej inni później. Ja zauważyłam, że moja skóra potrzebuje mocniejszych kosmetyków dlatego postanowiłam przetestować dwa kremy firmy Sensilis na dzień i na noc seria Correctionist.
Obydwa kremy mają dość gęstą konsystencję ale świetnie rozprowadzają się po skórze, po nałożeniu krem bardzo szybko "wtapia" się w skórę i zmienia się z gęstej białej konsystencji w lekką, przeźroczystą. Moja sucha skóra bardzo szybko go wchłania. Kremy nie zostawiają lepkiej warstwy, nie zatykają porów, nie podrażniają skóry.
Krem na dzień świetnie spisuje się pod makijaż, muszę tylko chwilę odczekać do całkowitego wchłonięcia i spokojnie mogę nałożyć makijaż, który idealnie trzyma się cały dzień.
Kremy mają bardzo przyjemny zapach chociaż inny niż wszystkie, które do tej pory używałam, dość długo wyczuwalny ale nie drażniący.
Efekty jakie zauważyłam podczas stosowania to przede wszystkim świetne nawilżenie, skóra zrobiła się bardziej elastyczna, jędrna, drobne zmarszczki zmniejszone. W dotyku skóra przyjemna, gładka, odmłodzona. Patrząc w lusterko widzę ogromną różnicę, mimo że zmarszczki nie zniknęły to kondycja skóry zmieniła się bardzo, jest jaśniejsza, bardziej "zbita", promienna i elastyczna.
Jednym ze składników obydwu kremów jest Syn-Ake. Syn-Ake został opracowany w oparciu o peptyd znajdujący się w jadzie węża. Substancja ta rozluźnia mięśnie skórne, wygładzając zmarszczki i zmniejszając ich głębokość. Redukcja zmarszczek widoczna jest już po całkowitym wchłonięciu kremu. Zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra staje się gładka, napięta, miękka i wygląda dużo młodziej.
Ja jestem zachwycona efektami, kremy spisały się znakomicie.
Od producenta:
Correctionist jest programem przeciwzmarszczkowym Sensilis, który w widoczny sposób zwalcza efekty upływu czasu widoczne na skórze, skutecznie neutralizując zmarszczki związane z wiekiem oraz zmarszczki mimiczne. Tkanki ulegają wygładzeniu aby nadać twarzy wyjątkowo odmłodzone cechy. Age – Revers Complex koryguje widoczne oznaki upływu czasu walcząc skutecznie ze zmarszczkami wzmacniając napięcie oraz elastyczność skóry. Jego skład został wzbogacony o Retinol H10 o zwiękoszonej zdolności regeneracji komórek, Collaxyl - peptyd zwiększający syntezę kolagenu i elastyny, Wyciąg z Manilkara, drzewa rosnącego w lasach afrykańskich, który umożliwia powstrzymanie niszczenia włókien podtrzymujących skórę oraz czynnik Botox - Like hamujący efekty kurczenia skóry, które mają wpływ na powstanie zmarszczek mimicznych.
Jeden z moich ulubionych kremow Sensilis moglabym polecic kazdemu z czystym sumieniem.
OdpowiedzUsuńLovely post!
OdpowiedzUsuńI have a new post up on the blog, would love to know your thoughts:
* Electric Sunrise - Fashion and Lifestyle Blog *
x
Bardzo się cieszę, że podpasowały Ci te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę dobre - szkoda, że tak mało osób wie o ich istnieniu :)
nigdy nie używałam produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Chętnie bym je wypróbowała bo kremy ze śluzem ślimaka już znam to teraz czas na jad węża :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym je wypróbowała bo kremy ze śluzem ślimaka już znam to teraz czas na jad węża :-)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremu, i uważam że jest godny polecenia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : streetfashionforeveryday.blogspot.com
O cos nowego, nie znam...
OdpowiedzUsuńWiadomo,że o skórę trzeba dbać w każdym wieku,lat nam nie ubywa a wręcz przeciwnie...;) Wspaniale,że oba kremy zdały testy będę pamiętała przy następnej okazji :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra takiej opieki potrzebuje bardzooo, bardzo.
OdpowiedzUsuńładny kremik ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie i ja musze wypróbować własnie ten krem, zwłaszcza ze znam doskonale Sensilis, niektóre kosmetyki już własnie stosuje, wiec warto iśc w coś nowego.
OdpowiedzUsuń