Kosmetyki Dermedic mogę kupować w ciemno, uwielbiam je i moja skóra również. Dobrze pielęgnują moją suchą skórę i świetnie o nią dbają.
Żel pod prysznic to kolejny produkt, który się świetnie sprawdził szczególnie w te ostatnie upalne dni. Ma delikatny, świeży zapach, po nałożeniu na mokrą skórę tworzy lekko kremową konsystencję, która bardzo nawilża nasza skórę w czasie mycia. Używając go skóra nasza staje się delikatna, nawilżona, elastyczna, miękka i wygładzona. Nie podrażnia skóry a wręcz ją koi. Świetny dla osób z problemami skórnymi.
Składniki aktywne: lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Olej macadamia, D-Panthenol, Alantoina
- Delikatnie myje, nie naruszając bariery lipidowej naskórka
- Nie podrażnia i nie wysusza wymagającej suchej skóry
- Wygładza i zmiękcza skórę
- Ma pozytywny wpływ na regenerację naskórka
- Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia
- Hypoalergiczny
Opakowanie: Butelka 200 ml
Ta seria Dermedic Linum będzie świetnym prezentem dla mojej szwagierki. Ma bardzo wymagającą skórę, szczególnie na twarzy. Dotychczas używała tylko Physiogel, ale myślę, że Dermedic będzie dla niej idealny. Teraz mam przynajmniej jeden prezent z głowy ;)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Jakoś Dermedic mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich kosmetyki. Tego żelu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńXoXo Venoma
Fashion Blog Serbia
Uwielbiam kosmetyki z Dermedic , najlepsze z wszystkich dla mojej bardzo suchej skóry ;)
OdpowiedzUsuńŻel zdecydowanie nie pasuje do mojego typu skóry ale dobrze wiedzieć co mogę polecić koleżankom.Widzę,ze to świetna i przede wszystkim sprawdzona marka kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam go, a szkoda. ;P
OdpowiedzUsuńSwietnie, ze tak się u Ciebie sprawdza :) nie wiem jak by dzialal na mojej , ale czasami warto zaryzykowac ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńsuper żel <3 na pewno kiedyś wypróbujemy !!! buziaki :***
OdpowiedzUsuńZ Dermedic używałam krem na dzień, nie pamiętam już jaki, ale był bardzo dobry :-)
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Zaciekawiłaś mnie...
OdpowiedzUsuń