piątek, 7 sierpnia 2015

Dermedic żel pod prysznic



Kosmetyki Dermedic mogę kupować w ciemno, uwielbiam je i moja skóra również. Dobrze pielęgnują moją suchą skórę i świetnie o nią dbają.
Żel pod prysznic to kolejny produkt, który się świetnie sprawdził szczególnie w te ostatnie upalne dni. Ma delikatny, świeży zapach, po nałożeniu na mokrą skórę tworzy lekko kremową konsystencję, która bardzo nawilża nasza skórę w czasie mycia. Używając go skóra nasza staje się delikatna, nawilżona, elastyczna, miękka i wygładzona. Nie podrażnia skóry a wręcz ją koi. Świetny dla osób z problemami skórnymi.

Składniki aktywne: lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Olej macadamia, D-Panthenol, Alantoina
  • Delikatnie myje, nie naruszając bariery lipidowej naskórka
  • Nie podrażnia i nie wysusza wymagającej suchej skóry
  • Wygładza i zmiękcza skórę
  • Ma pozytywny wpływ na regenerację naskórka
  • Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia
  • Hypoalergiczny
Opakowanie: Butelka 200 ml






11 komentarzy:

  1. Ta seria Dermedic Linum będzie świetnym prezentem dla mojej szwagierki. Ma bardzo wymagającą skórę, szczególnie na twarzy. Dotychczas używała tylko Physiogel, ale myślę, że Dermedic będzie dla niej idealny. Teraz mam przynajmniej jeden prezent z głowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ;) Jakoś Dermedic mnie nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ich kosmetyki. Tego żelu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kosmetyki z Dermedic , najlepsze z wszystkich dla mojej bardzo suchej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żel zdecydowanie nie pasuje do mojego typu skóry ale dobrze wiedzieć co mogę polecić koleżankom.Widzę,ze to świetna i przede wszystkim sprawdzona marka kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietnie, ze tak się u Ciebie sprawdza :) nie wiem jak by dzialal na mojej , ale czasami warto zaryzykowac ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. super żel <3 na pewno kiedyś wypróbujemy !!! buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Dermedic używałam krem na dzień, nie pamiętam już jaki, ale był bardzo dobry :-)
    xoxo,
    xiyavalentina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń